-0.4 C
Chicago
czwartek, 28 marca, 2024

Kolej nie zlikwiduje przejazdów kolejowych po wypadku w Pniewitem

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Po wypadku w Pniewitem, gdzie szynobus uderzył w volkswagena i zginęły dzieci, nie ma planu likwidacji przejazdów kolejowych w tej gminie.

Pojawiły się jednak sugestie zespołu powołanego przez wójta gminy Lisewo, by zbudować alternatywne drogi, które pozwolą ludziom dostać się na drugą stronę torów nie przejeżdżając przez – ich zdaniem niebezpieczne – przejazdy. Przypomnijmy, 3-letnia Zosia i 6-letni Mateusz z Pniewitego zginęli 3 czerwca. Kilkadziesiąt metrów od domu. Właśnie wyjeżdżali z rodzicami na długi weekend. Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w volkswagena prowadzonego przez ich 31-letnią mamę uderzył szynobus.
Drogi zamiast przejazdów

Wójt zdecydował o powołaniu zespołu, któremu zlecono zbadanie bezpieczeństwa przy przejazdach kolejowych w gminie. – W skład komisji weszły cztery osoby: dwóch przedstawicieli kolei i dwóch – gminy – mówi Jakub Kochowicz, wójt gminy Lisewo. – We wnioskach pokontrolnych zasugerowali, że należy zlikwidować trzy przejazdy i zbudować alternatywne drogi. Tam, gdzie najtrudniej o poprawę bezpieczeństwa. Przejazdem w Pniewitem zespół się nie zajmował. Krótko stwierdził: zlikwidować i zbudować drogę. W PKP S.A. twierdzą, że w żadnym wypadku nie mają w planach likwidacji przejazdów kolejowych w gminie Lisewo. – Po audycie komisji powstał raport, w którym zapisano sugestie, że przy zmianie układu drogowo-kolejowego w gminie Lisewo istnieje możliwość likwidacji przejazdów kolejowych – mówi Karol Jakubowski z Wydziału Komunikacji i Promocji w Regionach Biuro Komunikacji i Promocji Centrala PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. – Aby to spełnić, zarządca drogi musiałby zbudować nową, która pozwoli użytkownikom przejechać na druga stronę torów. Dla nas wnioski zespołu nie są wiążące. Wszystkie przejazdy kolejowe w tej gminie są bezpieczne. Gdyby były niebezpieczne to zostałyby zamknięte, a są otwarte. Co ważne, w 2013 roku, gdy planowaliśmy tam modernizację linii kolejowej, wójt gminy Lisewo odpowiedział na nasze pismo, że nie wnosi przeciwwskazań co do układu drogowo-kolejowego. Nawet gdy zarządca – tu gmina, bo wszystkie drogi dojazdowe do przejazdów kolejowych są gminne – zdecydował o budowie drogi, która pozwoli je ominąć – nie oznacza to automatycznie, że zostanie on zlikwidowany. – Decyduje komisja złożona z przedstawicieli: zarządcy infrastruktury kolejowej, zarządcy drogi i policji – wymienia.
Usiądą do rozmów

Wójt twierdzi, że co do realizacji wniosków wypracowanych przez zespół musi się wypowiedzieć Rada Gminy Lisewo i kolej. – Zaproponowali też zrobienie porządku, poprawę widoczności, niektóre już są prowadzone – mówi Jakub Kochowicz. – O Pniewitem porozmawiamy z koleją, gdy zakończy się postępowanie prokuratorskie. Moralna odpowiedzialność leży po stronie kolei, powinni wybudować tam drogę. W ich interesie jest by przejazdów było jak najmniej. Może urząd transportu drogowego im to nakaże. Przy dwóch przejazdach zbudujemy je my.

, foto (@ nadesłane)
- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520