Kobieta z Florydy wyskoczyła z samochodu Ubera po tym, jak kierująca pojazdem kobieta nie chciała jej wypuścić.
Siedząca za kierownicą 30-letnia Destiny Green została aresztowana i oskarżona o porwanie. Zanim zamówiła transport, jej pasażerka spożywała alkohol z przyjaciółmi. W trakcie jazdy poprosiła, by Green ją wypuściła, ale ta odmówiła. Green stwierdziła, że wiezie ją do szpitala.
Pasażerka powiedziała policji, że w końcu udało jej się uchylić szybę i wyskoczyć z samochodu. Zadzwoniła wtedy pod numer 911. Funkcjonariusze znaleźli ją z zakrwawionymi kolanami i rękami.
Green znaleziono później w jej domu. Kobieta trafiła do aresztu, gdzie przebywa bez możliwości wyjścia za kaucją.
(łd)