Amerykańscy kierowcy spędzają rocznie średnio 17 godzin na szukaniu miejsc parkingowych. Szczególnie dużo czasu zajmuje to ludziom w Nowym Jorku i Los Angeles.
Zestawienie przygotowała firma INRIX, która przyjrzała się statystykom w kilku tysiącach miast w ponad stu krajach. W USA szukanie miejsc kosztuje każdego kierowcę średnio 345 dolarów rocznie. W zatłoczonym Los Angeles statystyki są kilka razy większe. Stracony czas i paliwo wynoszą tam każdego 1,735 dolarów, a szukanie miejsc zajmuje aż 85 godzin.
Według raportu każde parkowanie w „Mieście Aniołów” trwa średnio 12 minut. Gorzej jest tylko w Nowym Jorku, gdzie trzeba na to przeznaczyć 15 minut, a łącznie w skali roku 107 godzin.
(hm)