Podczas meczu zawodowej ligi hokeja na lodzie NHL w hali BB&T Arena na Florydzie jeden kibiców spadł z trybun.
W środę wieczorem Florida Panthers podejmowali Toronto Maple Leafs. Upadek był bardzo groźny, ale kibic zachował po nim przytomność. Po chwili został zabrany do szpitala Broward General.
Panthers zapowiedzieli, że przeprowadzą śledztwo w sprawie tego incydentu. Cały klub życzy kibicowi powrotu do zdrowia.
Zespół z Florydy przegrał z gośćmi z Kanady 2-3.
(łd)