Cztery feniksy kanaryjskie, które przezimowały w Janowie, w niedzielę przed południem znowu zostały ustawione na rynku w Katowicach. Mieszkańcy mogą poczuć się prawie jak w Las Palmas. I mimo że pogodzie daleko jest do tropików, to pierwsi „plażowicze” pojawili się dziś nad sztuczną Rawą.
Palmy przyjechały na rynek w niedzielę z samego rana, każda waży około 2 ton i mierzy 5 metrów wysokości, dlatego operacja ich ustawiania nie była łatwa. W prace było zaangażowanych kilkunastu pracowników Zakładu Zieleni Miejskiej w Katowicach i ciężki sprzęt. Ale przed południem wszystkie cztery feniksy kanaryjskie były już na swoich miejscach i od razu przyciągnęły nad Rawę pierwszych „plażowiczów”. I choć pogoda dziś nie rozpieszcza, to momentami trudno było znaleźć wolny leżak.
Przypomnijmy, że palmy przyjechały do Katowic przed rokiem z gliwickiej palmiarni. Po bardzo udanym sezonie przezimowały w Janowie, by w niedzielę znowu wrócić na rynek. Pracownicy Zakładu Zieleni Miejskiej, którzy będą opiekować się drzewami zapewniają, że palmy, mimo zapowiadanych przymrozków, będą bezpieczne.
red., Fot. Lucyna Nenow