Karolina Baran, znana polska wokalistka z Chicago, zdradza nam swoje plany na najbliższą przyszłość. Pomimo wielu zajęć i bardzo napiętego terminarza udało nam się z nią porozmawiać o muzyce, ciężkiej pracy i marzeniach.
Jesteś bardzo młodą dziewczyną, a doskonale godzisz szkołę z robieniem kariery muzycznej. Jak ci się to udaje? Skąd w tobie, jako młodej osobie, tyle samozaparcia i dyscypliny. Zazwyczaj twoje rówieśniczki myślą o pierwszych miłościach, dyskotekach….
Ha, ha ,ha … Moje koleżanki zazdroszczą mi trochę tych częstych wyjazdów do LA, ale zawsze mówią, że one by nie chciały tak pracować. Ja od małego byłam zdyscyplinowana, jeżeli chodzi o zadania domowe. Miałam codziennie inne zajęcia; lekcje na pianinie, gitarze, flecie, śpiew. Teraz bardzo często odrabiam zadanie nawet na lotnisku. Poważnie zastanawiamy się, aby zacząć od września naukę homeschool. Na pewno wszystko poukładamy tak, abym dała sobie radę i wszyscy byli z tego zadowoleni. I trzeba znaleźć trochę czasu na wszystko. U mnie to jest czasami jedno popołudnie w tygodniu z koleżankami, ale jak ja się cieszę z tego spotkania z nimi!
Pracujesz nad wydaniem swojej autorskiej płyty. Zdradź nam więcej informacji na ten temat.
Od września zaczęłam pracować z producentem z Chicago Arturem Wnorowskim, a od grudnia razem z Arturem pracujemy z najlepszymi producentami z LA, którzy mają na swoim koncie piosenki z największymi gwiazdami takimi, jak Rihanna, Beyonce czy Celine Dione. Jest to dla mnie niesamowita przygoda. Cały czas rozwijam się jako artysta i odkrywam w sobie nowe możliwości. Praca z tak doświadczonymi ludźmi jest niezmiernie wyzywajacą, ale ja uwielbiam wyzwania. Chciałabym jak najszybciej podzielić się owocami tej współpracy i mam nadzieję, że już niebawem będzie to możliwe dzięki ogromnej pracy całego naszego zespołu i mojej manager. Obserwujcie dokładnie moje social media.
Zakwalifikowałaś się do American Got Talent. Niejedna młoda dziewczyna chciałaby być na twoim miejscu, a ty zrezygnowałaś z udziału w programie. Skąd ta decyzja?
W listopadzie otrzymałam zaproszenie na prywatne przesłuchanie do American Got Talent, a w styczniu otrzymaliśmy oficjalną odpowiedź, że zostałam zakwalifikowana do następnego etapu. Niestety, w między czasie dostałam kilka propozycji, które kolidowałyby z tym programem. Musiałam wybrać, albo program i spróbować wybić się w telewizji, albo dalej ciężką pracę z bardzo dobrymi producentami, więc wybrałam tą drugą drogę.Oczywiście uważam, że jest to ogromna szansa dla wielu osób.
Niedawno koncertowałaś w Polsce z zespołem Postmodern Jukebox. Jak wspominasz ten wyjazd? I czy wystąpisz z nimi podczas trasy koncertowej po Francji?
Tak, miałam możliwość wystąpienia z PMJ w Warszawie i w Poznaniu. Bardzo miło wspominam te koncerty. Pomimo tego, że odbyły się one w trakcie tygodnia, to sale były wypełnione. W Warszawie 2 tygodnie przed koncertem bilety w klubie Progresja były już niestety wykupione. Publiczność w Polsce bardzo miło przyjęła zespół Scotta Bradlee. Nawet nie przypuszczałam, że zespół ten jest tak znany w Polsce. Niestety, nie jestem w stanie więcej występować z tym zespołem, ponieważ mam jeszcze szkołę i swoje zajęcia, jak również pracę nad moim materiałem. W lipcu planowany jest koncert PMJ u nas, w Chicago i jeżeli nie będzie to kolidowalo z moimi planami to na pewno z nimi wystąpię.
Czy to prawda, że jednym z powodów wyjazdu do Polski było zaproszenie do udziału w festiwalach Sopot Top Trendy i festiwalu w Opolu?
Tak, ale z tym zaproszeniem wiązała się dość zaskakująca niespodzianka. Na festiwal Sopot Top Trendy zostałam zaproszona z dość dużym wyprzedzeniem i nie ukrywam, że bardzo się ucieszyłam. Potem jednak okazało się, że jest to między innymi jubileuszowy koncert znanej polskiej gwiazdy disco polo, a ja – choć szanuję każdy gatunek muzyki – nie widziałam się na tego typu imprezie. Musiałam z bólem serca odmówić organizatorom. Na festiwal w Opolu zaproszenie przyjęłam i w związku z tym powstał teledysk promujący mój występ podczas koncertu Premier, który dzięki uprzejmości telewizji polskiej można obejrzeć już teraz.
W Chicago masz spore grono swoich fanów. Kiedy i gdzie odbędzie się kolejny koncert Caroline Baran?
Niestety nie będzie już koncertu Caroline Baran.(śmiech) Więcej dowiecie się już wkrótce.
Dziękujemy za rozmowę.
Materiał wideo dzięki uprzejmości TVP S.A.
