W niedzielę wieczorem czasu lokalnego w Toronto, podczas strzelaniny w dzielnicy Greektown, sprawca zranił 13 osób w tym 9-letnią dziewczynkę. Kanadyjska policja donosi o śmierci jednej osoby oraz sprawcy.
Świadkowie w rozmowach z mediami mówią o ok. 20 strzałach oddanych ok. godz. 22 czasu lokalnego przez ubranego na czarno mężczyznę. Sprawca postrzelił 13 osób w tym 9-letnią dziewczynkę, której stan jest oceniany jako krytyczny. Stan pozostałych osób na razie nie jest znany.
Do tragedii doszło w dzielnicy Greektown w Toronto, gdzie mężczyzna otworzył ogień do osób siedzący w restauracji. W wyniku strzelaniny zginęła dorosła kobieta oraz sprawca.
Szef policji w Toronto Mark Saunders nie ujawnił jednak, czy mężczyzna popełnił samobójstwo, czy zginął w wyniku wymiany strzałów z policją.
Poinformował on również, że sprawca posługiwał się krótką bronią palną.
Jak oceniła tragedię członkini rady miejskiej Toronto Paula Fletcher dla stacji CP24 – nie jest powiązana z przestępczością narkotykową – oraz dodała, ze wygląda na dzieło – kogoś bardzo zaburzonego. Inna przedstawicielka władz miasta, Mary Fragedakis, podzieliła jej zdanie.
My evening was nice until I heard shooting right out of my place on the danforth. So scary!! The gun violence in Toronto is crazy. pic.twitter.com/eNHLlUlp6r
— n💫 (@nsxoxoii) 23 lipca 2018
BREAKING: Multiple people shot on Danforth Av in Greektown. Victims are spread across many blocks. pic.twitter.com/PvobE1so81
— Jeremy Cohn (@JeremyGlobalTV) 23 lipca 2018
Aleksandra Krupa AIP