1.5 C
Chicago
piątek, 29 marca, 2024

Jestem dumny, że jestem kapitanem tej drużyny – rozmowa z Robertem Lewandowskim

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Oprócz aspektów piłkarskich, mamy świetną atmosferę. To miało ogromny wpływ na nasz awans na Euro – mówi kapitan kadry Robert Lewandowski.
Duma rozpiera?
Ogromnie! Nie tylko za awansu, ale i z tego, jak świetną drużynę tworzymy. Oprócz aspektów piłkarskich mam na myśli atmosferę, jaka panuje w środku. Fajnie być w takiej reprezentacji i jestem dumny, że jestem jej kapitanem.
Ta atmosfera jest największą siłą?
Czy największą, to nie wiem, ale na pewno ma ogromne znaczenie. Ze zgrupowaniami jest tak, że jak jedno się kończy, to każdy żałuje, że się rozjeżdżamy i nie może doczekać się, kiedy przyjedzie na następne. Im są dłuższe, tym lepsze.
Jak ta kadra się zmieniała? 
Z każdym meczem graliśmy coraz lepiej. Wiadomo, zawsze jakieś niedociągnięcia były, ale jeśli stopniowo będziemy je eliminować, to będziemy grać jeszcze lepiej. Choć czasem już teraz nam wiele wychodzi. Na Euro awansowaliśmy w pełni zasłużenie.
W końcówce meczu Irlandczycy mieli dobrą okazję.
Niby tak, ale serce mocniej nie zabiło. Poza sytuacją z karnym mecz był pod naszą kontrolą. Nie wiem, może coś mnie ominęło, ale mam wrażenie, że Irlandczycy ani razu nie zagrozili naszej bramce. To też świadczy o tym, że dobrze gramy w defensywie. Natomiast w ofensywie potrafimy grać spokojnie, konstruować akcje. Trzeba pomyśleć, co zrobić, żeby było lepiej, bo zawsze może być lepiej. No, ale to sprawa na za parę dni, bo teraz jest czas, by cieszyć się z awansu. Mam nadzieję, że pracodawcy przymkną oko, jeśli pracownicy będą w szampańskim nastroju.
Stroje reprezentacji muszą być niesamowicie mocne, a Pan odporny na ciosy. Irlandczycy nie przebierali w środkach.
Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że nie będą grali technicznie, a skupią się na twardej walce. Ale skutecznie się temu przeciwstawiliśmy. Wiedziałem, że też musiałem pomóc chłopakom. Jak miałem metr do rywala i bym go odpuścił, to później ktoś inny musiałby biec trzydzieści metrów. Pomagaliśmy sobie. Stykowa sytuacja mogła zakończyć się okazją dla przeciwnika. Nie pękliśmy i wykonaliśmy kawał dobrej roboty.
Który mecz w tych eliminacjach był dla was kluczowy?
Na pewno nie było jednego. Mam wrażenie, że z każdego spotkania wyciągnęliśmy tyle, ile byliśmy w stanie. Oczywiście punkty zdobyte w starciu z Niemcami dały nam bardzo dużo. Ale nawet takie z Gruzją, gdzie moglibyśmy wygrać 1:0, a wbiliśmy im jeszcze trzy, przekładał się na naszą pewność siebie i pokazywał naszą siłę. Spójrzmy na inne wyniki Gruzinów. Jeśli przegrywali, to małą liczbą bramek. Z kolei spotkanie ze Szkocją w Glasgow był szczególny pod względem mentalnym, bo doprowadziliśmy do wyrównania w ostatniej akcji meczu. Jakbyśmy tak przenalizowali pozostałe, to ze wszystkich wyciągnęlibyśmy coś pozytywnego.
A kiedy uwierzyliście, że jedziecie do Francji? Odpowiedź, że jak sędzia skończył mecz z Irlandią nie liczy się.
Nie było takiego momentu. Dopóki nie ma pewnego awansu, to najdrobniejsze detale mogą zmarnować wysiłek. Natomiast chwila, gdy uwierzyliśmy, że jesteśmy w stanie awansować, to po meczu z Niemcami. Wczesna faza eliminacji, graliśmy u siebie z mistrzem świata, wygraliśmy 2:0. Później szliśmy za ciosem.
We Francji stać was na coś więcej niż mecz otwarcia, o wszystko i o honor?
Mam nadzieję. Nikt z nas nie powie, że będziemy mistrzami Europy, choć życzyłbym nam tego. Ale za wcześnie, by o tym rozmawiać. Poczekajmy na losowanie, będzie jeszcze wiosna. Róbmy swoje i zobaczymy, gdzie nas to zaprowadzi.
Eliminacje kończy Pan z 13 golami. Spora zmiana, bo kiedyś był Pan krytykowany, że w kadrze nie strzela.
Oczywiście czuję satysfakcję, ale tak naprawdę zdobyte bramki nie są dla mnie najważniejsze. Przede wszystkim liczy się dla mnie, żeby drużyna wygrywała. Te gole niby mi nie dały, gdybyśmy nie pojechali do Francji. A jedziemy i z tego się najbardziej cieszę!

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520