Grupa trzech przestępców w ciągu jednej nocy napadła na pięć osób pomiędzy Capitol Hill i Beacon Hill w Seattle.
Pierwszy atak miał miejsce na Mercer & 16th. Amanda i Evan Detone od lat uważali to miejsce za bezpieczne. Akurat wypoczywali po podróży z lotniska, gdy podeszło do nich trzech zakapturzonych mężczyzn. – Zapytali się, czy mam dolara, odpowiedziałem, że nie. Wtedy jeden z nich wyciągnął broń i zapytał na: jesteście pewni? – relacjonuje Evan.
Detone oddał portfel, kluczyki i iPhone’a 6. Dwie godziny później policja otrzymała dwa zgłoszenia o kradzieżach na Beacon Hill. Jedna z zaatakowanych osób poinformowała, że trzej mężczyźni grozili, iż ją zastrzelą, jeżeli nie odda pieniędzy. Jeszcze później napłynęło zawiadomienie od kolejnego poszkodowanego.
Dzięki aplikacji „Find my iPhone” Detone namierzył swojego smartfona i – być może – również przestępców. Współrzędne przekazał policji, ale ta jeszcze nie zareagowała.
Podejrzewa się, że przestępcy mają powyżej 20 lat i są pochodzenia latynoskiego.
(mcz)