Grudzień 2017 roku był wyjątkowo śnieżny w Detroit i okolicach. W historii odnotowano tylko cztery przypadki, kiedy w regionie tym spadło więcej śniegu.
Od pierwszego do ostatniego dnia miesiąca obszary te pokryło w sumie 22,5 cala (57,15 cm) białego puchu. To znacznie więcej niż na przykład dwa lata temu, wciąż jednak sporo mniej niż w rekordowym roku 1974, kiedy w grudniu spadło 34,9 cala (88,6 cm) śniegu. Statystyki gromadzone są od 1880 roku.
Opadom śniegu w Detroit towarzyszą duże mrozy. Prawdopodobnie właśnie z powodu ujemnych temperatur zmarł pięćdziesięciokilkuletni mężczyzna, którego ciało znaleziono w poniedziałkowy poranek przed kościołem we wschodniej części miasta.
(dr)