23.1 C
Chicago
wtorek, 16 kwietnia, 2024

Jastrzębie: 36-latek skoczył z masztu z nadajnikami. Zginął na miejscu

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Dramatyczna sytuacja miała miejsce wczorajszego wieczora przy ulicy Cieszyńskiej w Jastrzębiu-Zdroju. Około godziny 19.40 wezwano tam służby, ponieważ na szczycie nadajnika stał jakiś mężczyzna. Gdy podstawiano wejście na maszt, mężczyzna skoczył.

Darzenie miało miejsce wczoraj, 25 października, około 19.40. Na miejsce przybyła straż pożarna, policja oraz pogotowie. Na szczycie około 30-40 metrowego masztu przy ul. Cieszyńskiej znajdował się mężczyzna.

 

Z mężczyzną nie było kontaktu. Maszt otoczony był ogrodzeniem uniemożliwiającym bezpieczne sprawienie skokochronu. Na miejsce zadysponowano Specjalistyczne Grupy Ratownictwa Wysokościowego Jastrzębie-Zdrój oraz Radzionków.

 

Działania zastępów polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz ustawieniu samochodu z drabiną możliwie najbliżej masztu, w celu próby nawiązania kontaktu z mężczyzną oraz dostarczenia ratowników – opowiada st. kpt. Michał Zblewski z jastrzębskiej straży pożarnej.

 

Po dotarciu na miejsce ratowników, w trakcie sprawiania sprzętu potrzebnego do wejścia na maszt, mężczyzna skoczył. Obecny na miejscu lekarz stwierdził zgon.

 

Było już ciemno, mężczyznę ledwo było widać. Nie jesteśmy w stanie obecnie stwierdzić, czy mężczyzna skoczył, czy spadł ze słupa. Udało się ustalić, że był to 36-letni mieszkaniec Pawłowic – dodaje mł.asp. Łukasz Musiał z jastrzębskiego komisariatu policji.

 

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520