1.7 C
Chicago
sobota, 20 kwietnia, 2024

Jarosław Kaczyński: Ostatni szczyt Unii podniósł pozycję Polski

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Ostatni szczyt Unii Europejskiej nie tylko podniósł pozycję Polski, ale również osobistą Beaty Szydło – mówi Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”, opublikowanym na stronie internetowej dziennika.

„To, co się stało, może mieć przejściowe, negatywne skutki na rynku polskim, ale generalnie służy polskiej sprawie i sprawie UE, gdzie trzeba przeciwstawić się tendencji do jej rozbicia” – twierdzi prezes PiS.
Rozmówca „Rzeczpospolitej” uważa, że spór na brukselskim spotkaniu szefów rządów i państw dotyczył nie tyle ponownego wyboru Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej, ile tego, czy będzie Europa dwóch prędkości. „To plan, na który nie możemy się zgodzić” – powiedział Jarosław Kaczyński. W innym miejscu przyznaje, że Europa dwóch prędkości nie jest perspektywą natychmiastową. „Takich deklaracji było już wiele. Ale ta brzmi groźnie, bo perspektywa powstania Europy dwóch prędkości to de facto propozycja rozbicia Unii” – podkreślił Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS odnosi się między innymi do tzw. deklaracji wersalskiej, w której Niemcy, Francja, Hiszpania i Włochy zgodziły się na Europę dwóch prędkości. Jak powiedział, mocno weryfikuje ona jego stosunek do Angeli Merkel. Przyznaje jednak, że jej ponowny wybór na kanclerza Niemiec byłby dla Polski najlepszy. „Na tle konkurencji nie prezentuje się jeszcze najgorzej” – mówi Jarosław Kaczyński.
Lider rządzacego ugrupowania, zapytany o to, czy nie nadszedł czas, by powrócić do dyskusji o wejściu Polski do strefy euro, mówi „nie”. Przekonuje, że przystąpienie do unii walutowej „będzie oznaczać, że albo złotówka zostanie wyceniona wysoko, co uderzy w nasz eksport, czyli gospodarkę”, albo zostanie wyceniona nisko, a to „będzie oznaczać cios w naszą stopę życiową, spadek popytu, a więc też uderzenie w gospodarkę”. „Nie ma z tego ucieczki” – konstatuje.
Prezes PiS krytykuje opozycję za postawę po wyborze Donalda Tuska, zarzucając jej „psychiczne oderwanie się od własnego narodu i postawienie się po drugiej stronie” poprzez ogłaszanie swojego sukcesu z proporcji głosów 1:27. „To jest sukces, który tak naprawdę ich po prostu kompromituje, bo przecież ten „jeden” to jest Polska, a 27 to inne kraje i wpisuje się to wszystko w bardzo niedobrą, trwającą co najmniej od XVII wieku, tradycję zdrady narodowej” – mówi Jarosław Kaczyński.

IAR/Rzeczpospolita, Fot. PolskaPress

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520