Izraelski dziennik „Haaretz” pisze o polskich dyplomatach, którzy w czasie wojny wytwarzali fałszywe paszporty dla Żydów ratujących się przed Holocaustem.
Gazeta przypomina, że kilka dni temu premier Izraela Benjamin Netanjahu podziękował Paragwajowi za przyjęcie Żydów, uciekających w czasie drugiej wojny światowej z Europy. Jednak większość z nich mogła pojechać do Ameryki Południowej dzięki fałszywym paszportom, przygotowanym przez polskich dyplomatów pracujących w stolicy Szwajcarii, Bernie. Jak pisze „Haaretz” dyplomaci i działacze żydowscy zorganizowali w Szwajcarii wytwórnię fałszywych paszportów paragwajskich. Wyprodukowano ich 1050. Były one następnie przewożone do krajów okupowanej Europy i przekazywane Żydom. Z każdego paszportu korzystało kilka osób. Hitlerowcy wysyłali ich posiadaczy do obozów internowania. Jak pisze izraelski dziennik, większość z nich przeżyła wojnę, a niektórzy żyją do dzisiaj. Sprawę, nie znaną do tej pory w Izraelu, przypomniała kilka miesięcy temu polska ambasada w Szwajcarii.
IAR”Haaretz”/Internet/Siekaj/zr