Na konferencji prasowej reprezentacji Irlandii na pytania dziennikarzy odpowiadali selekcjoner Martin O’Neill i Shane Long.
– Cieszymy się, że będziemy mogli brać udział w tym święcie. Liczymy na dobrą atmosferę. Polacy pokazali, że potrafią fantastycznie dopingować – powiedział trener niedzielnych rywali.
Wygrana z Niemcami dodała Irlandczykom ogromnej wiary w swoje umiejętności.
– Nastroje w drużynie są bardzo dobre. Po takim spotkaniu mogły być tylko i wyłącznie takie. Udało nam się wygrać z mistrzami świata. Jednak więcej niech powie Shane – stwierdził O’Neill.
– Rzeczywiście są bardzo dobre. Wygraliśmy ważny mecz. Wiele dla nas znaczył ten wynik. Zdążyliśmy też odpocząć. Teraz tylko skupiamy się na meczu i chcemy osiągnąć równie dobry wynik jak z Niemcami – mówił Long.
Trener O’Neill nie chciał zdradzać jakie problemy trapią jego zespół, ani kto może zagrać w niedzielę.
– W meczu z Niemcami kontuzji nabawił się Seamus Coleman. Robimy wszystko by się wyleczył. Wierzymy, że jeśli zagra, będzie w bardzo dobrej formie. Do tego jeszcze dochodzą jedna, góra dwie kontuzje, ale nie chcemy zdradzać o kim mowa. Wierzymy, że wszystko będzie ok – mówił tajemniczo trener.
– Na pewno w porównaniu w meczu z Irlandią wystąpi inny skład. Nie chcę jednak podawać personaliów. Jednak kilku zawodników już teraz może być pewnych występów – powiedział.
Oczywiście nie mogło zabraknąć tematu formy Roberta Lewandowskiego.
– Lewandowski należy do najlepszych zawodników na świecie. Można go umieścić w gronie Lionela Messiego i Cristiano Ronaldo – stwierdził.
– Jesteśmy przygotowani na grę przeciwko Lewandowskiemu. Mam nadzieję, że znajdziemy na niego sposób i uda nam się go zatrzymać. Zresztą Polska ma też innych dobrych zawodników – dodał.
Selekcjoner Irlandii był doskonale poinformowany, że Polacy w niedzielę wystąpią bez Arkadiusza Milika, Macieja Rybusa i Tomasza Jodłowca.
– Zdajemy sobie sprawę, że zawodnicy, którzy nie zagrają, byli bardzo ważnymi postaciami w zespole. Jednak taka jest piłka nożna. My też w meczu z Niemcami musieliśmy dokonać zmiany z powodu kontuzji. Czasem można stracić na ważny mecz najlepszego zawodnika – wyznał O’ Neill.
Chociaż Irlandczycy mają już pewny baraż , to nie zamierzają odpuszczać meczu z Polakami.
– Mamy komfort, że zagramy co najmniej w barażach, ale nie chcemy o tym myśleć. Zależy nam na wygranej i damy z siebie wszystko – powiedział Shane Long.
– Przed nami duże wyzwanie. Gramy kolejny mecz w przeciągu trzech dni. Trudno będzie powtórzyć ten sam styl gry jaki zaprezentowaliśmy z Niemcami. Musimy się postarać to zrobić, chociażby z uwagi, że Polacy to niezwykle wymagający rywal – zakończył O’Neill.
Dominik Lutostański