Sukces irackiej armii w walce z fanatykami z tzw. Państwa Islamskiego. Żołnierze odbili z rąk radykałów kluczowe lotnisko w Mosulu. To część prowadzonej od kilku dni ofensywy na miasto.
Przedstawiciele irackiej armii poinformowali, że bitwa o lotnisko w Mosulu trwała zaledwie cztery godziny i zakończyła się wypędzeniem fanatyków z lotniska. Teraz rebelianci ostrzeliwują jeszcze lotnisko z pobliskich terenów, ale wojsko twierdzi, że ma już nad nim całkowitą kontrolę. Sytuacja jest jednak trudna, bo pobliskie drogi zostały zaminowane przez wycofujących się radykałów.
Mosul to miasto, które jeszcze kilka lat temu liczyło dwa miliony mieszkańców. W 2014 roku kontrolę nad miastem przejęli fanatycy z tzw. Państwa Islamskiego. W ostatnich miesiącach irackiemu wojsku, wspomaganemu przez szyickie bojówki udało się przepędzić radykałów ze wschodniej części miasta, a teraz atakowana jest bardziej strategiczna, zachodnia część Mosulu.
Jeśli ofensywa zakończy się sukcesem, będzie to oznaczać utratę przez fanatyków ostatniego ważnego miasta w Iraku. Równocześnie trwają walki w Syrii niedaleko Rakki, samozwańczej stolicy ISIS oraz miasta Deir az-Zor, które również jest pod kontrolą islamistów.
W ostatnich miesiącach irackim wojskom, wspomaganym przez Kurdów i szyickie bojówki, udało się odzyskać kontrolę nad takimi miastami jak Tikrit czy Ramadi.
Wojciech Cegielski/RTR/BBC, Fot. red.