Po raz 21. zjednoczone wojska polsko-litewskie pokonały Krzyżaków. Około tysiąca rycerzy uczestniczyło w inscenizacji Bitwy pod Grunwaldem. Historyczne widowisko oglądało 60 tysięcy osób.
Tak jak 607 lat temu, przed bitwą wielki mistrz krzyżacki Ulrich von Jungingen przekazał królowi Polski najwyższemu księciu Litwy dwa nagie miecze. Władysław Jagiełło odpowiedział, że choć w polsko-litewskim wojsku nie zbywa oręża, przyjmuje ten dar.
Wprawdzie bitwa już się zakończyła, ale na grunwaldzkich polach nadal można wiele zobaczyć i usłyszeć. Organizatorzy przygotowali kilka koncertów, wspólną zabawę i pokaz sztucznych ogni. Można też zwiedzać obozowisko rycerskie oraz miasteczko rzemieślników i kupców, w którym ustawiono kilkadziesiąt kramów oferujących repliki średniowiecznych ubiorów, obuwia i galanterii, a także inspirowaną dawnymi wiekami biżuterię czy uzbrojenie.
Przed inscenizacją bitwy podczas Apelu Grunwaldzkiego poinformowano, że w Stębarku może powstać nowe Muzeum Bitwy pod Grunwaldem. Projekt opiniuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Potrzeba na to 22 milionów złotych.
Dni Grunwaldu zakończą się jutro.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/M. Lewiński, PR Olsztyn/dko/to/