Huragan Irma uderzył we Florydę. Amerykańskie Krajowe Centrum Huraganów (NHC) poinformowało, że żywioł zbliża się do turystycznego portu Key West w archipelagu Florida Keys. Siła wiatru przekroczyła tam 200 kilometrów na godzinę. Pierwszą śmiertelną ofiarą huraganu jest mężczyzna, który zginął w wypadku furgonetki.
Tak jak przewidywano, w miarę zbliżania się do amerykańskiego archipelagu żywioł przybiera na sile. Teraz ma czwartą kategorię w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona. Władze Florydy ogłosiły ewakuację 6,5 milionów osób – trzeciej części mieszkańców półwyspu. Około 400 tysięcy gospodarstw zostało pozbawionych prądu.
North Bound Lane Of US 1 In Florida Keys Is Impassable pic.twitter.com/KPjcRUnYSc
— Breaking911 (@Breaking911) 10 września 2017
Władze ostrzegają, że w najbliższych godzinach energii elektrycznej może zostać pozbawiony milion domów i mieszkań.
Z kolei na północnych przedmieściach Miami wydano ostrzeżenie przed możliwym występowaniem śmiercionośnych tornad. Irma bardzo poważnie ma zaatakować jedną z największych aglomeracji na Florydzie – Tampę. Ostatni raz tak niebezpieczny huragan wystąpił w tym regionie w 1921 roku. Na Florydzie łącznie przygotowano prawie 400 schronisk, w których aktualnie przebywa około 70 tysięcy ludzi. Do pomocy wyznaczono 7 tysięcy żołnierzy Gwardii Narodowej, zmobilizowano w pogotowiu dodatkowych 30 tysięcy. Nikt nie jest w stanie przewidzieć jakie skutki przyniesie atak żywiołu.
This is why you evacuate during a Hurricane — No Joke #HurrcaneIrma
— ⚔️Drain The Swamp (@BigStick2013) 10 września 2017
#HuraganIrma nad Florydą. Relacja naszej korespondentki w USA @zuzannafalzmann #HurrcaneIrma #Irma #wieszwiecej pic.twitter.com/CmbBh4es4c
— TVP Info (@tvp_info) 10 września 2017
https://www.facebook.com/WashingtonExaminer/videos/10155247073514160/
IAR/Reuters, wcześn./wyso