10.3 C
Chicago
piątek, 19 kwietnia, 2024

Hokeiści Cracovii wierzą, że sięgną po Puchar Polski

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

W środę na lodowisku im. Adama Rocha Kowalskiego przy ul. Siedleckiego rozpoczyna się finałowy turniej o Puchar Polski. Zagrają w nim cztery najlepsze polskie zespoły: GKS Tychy, Comarch Cracovia, Tauron GKS Katowice i JKH Jastrzębie.

 

W ostatniej kolejce ligowej tyszanie, krakowianie i katowiczanie zanotowali nieoczekiwane porażki. Wygrał tylko zespół JKH Jastrzębie, a 39-letni Leszek Laszkiewicz popisał się w tym meczu nie lada wyczynem, bo zdobył swojego 500. gola w ekstraklasie. Przed rokiem w finale Pucharu Polski GKS Tychy pokonało Comarch Cracovię 3:0. Teraz gracze „Pasów” są bardzo bojowo nastawieni. – Wyrzuciliśmy już z głowy ostatni, nieudany mecz z Orlikiem Opole. Wiemy, że stać nas na dobrą grę, a to jest warunkiem, aby sięgnąć po trofeum – mówi Krystian Dziubiński. – Na początku rozgrywek wypełniliśmy jeden cel, wywalczyliśmy Superpuchar. Teraz czas na druga przeszkodę. Wierzymy, że stać nas, aby sięgnąć po Puchar Polski. A potem będzie kolejny cel – obrona mistrzostwa Polski – mówi kapitan Cracovii Maciej Kruczek. Krakowianie pracowicie spędzili święta. Trenowali w oba dni świąteczne. – Nie wiem dlaczego turniej został przyspieszony o jeden dzień, w tej sytuacji musieliśmy ćwiczyć w święta. Myślę, że nasi hokeiści wymazali już z pamięci nieudany mecz z Orlikiem, zagraliśmy w nim słabo, nieskutecznie. Na turniej nie trzeba nikogo mobilizować, wszyscy wiedzą o co walczymy. Po raz pierwszy zagramy finałowy turniej na naszym klubowym lodowisku, bardzo chcielibyśmy sprawić miły, noworoczny prezent naszym kibicom. Na razie myślimy tylko o meczu z Tauronem Katowice. To wymagający rywal, ale jeśli zagramy odpowiedzialnie, będziemy skoncentrowani od pierwszej minuty, to powinno być dobrze – mówi trener Comarch Cracovii Rudolf Rohaczek. Krakowski szkoleniowiec cały czas zastanawia się, jak zestawić poszczególne formacje. W ostatnich dwóch meczach trener trochę eksperymentował, min. Petr Sinagl grał na środku ataku, Teddy Da Costa na skrzydle. W Cracovii zabraknie tylko kontuzjowanego Damiana Słabonia. Puchar Polski rozgrywany jest od sezonu 1968/69. Odbyły się tylko dwie edycje, potem była przerwa, puchar reaktywowano z inicjatywy Bronisław Smolenia, właściciela firm produkującej kije z Męciny. Przed trzema laty w krakowskiej Tauron Arenie padł rekord frekwencji na krajowych lodowiskach, finał oglądało 12,5 tysiąca widzów. 6-krotnie puchar zdobywał GKS Tychy, Cracovia dwa razy (2013 i 2015). Oto program turnieju: środa, godz. 16.30 GKS Tychy – JKS Jastrzębie; godz. 20 Cracovia – Tauron GKS Katowice; czwartek, godz. 17.30 mecz finałowy.

Andrzej Stanowski (aip)

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520