W sondażach na Florydzie Donald Trump prowadzi nie tylko wśród ogółu uprawnionych do głosowania republikanów. Ubiegający się o nominację w wyborach prezydenckich magnat rynku nieruchomości ma nad rywalami przewagę nawet wśród mieszkańców hiszpańskojęzycznych.
W sondażu Florida Atlantic University chęć głosowania na Trumpa wyraża 54% osób, dla których hiszpański jest pierwszym językiem. Drugi Marco Rubio może liczyć tylko na 15,1% głosów, a trzeci Rand Paul na 14%.
Pierwsza pozycja Trumpa to zaskoczenie, biorąc pod uwagę jego liczne niepochlebne wypowiedzi na temat imigrantów, szczególnie tych z Meksyku. Obywateli tego kraju na Florydzie jest jednak niewielu. Hiszpańskojęzyczną większość stanowią Kubańczycy, którzy najwyraźniej popierają politykę kontrowersyjnego miliardera.
Wśród wszystkich uprawnionych do głosowania republikanów w stanie Floryda Trump ma poparcie na poziomie 47,6%. Na dalszych pozycjach są Ted Cruz (16,3%), Rubio (11%), Jeb Bush (9,5%) oraz Ben Carson (3,3%).
(łd)