Matka Junesa Abujakuba zaapelowała do niego, by zgłosił się na policję. Marokańczyk brał udział w czwartkowym zamachu w Barcelonie. To prawdopodobnie on wjechał furgonetką w ludzi spacerujących po Las Ramblas i teraz jest pooszukiwany przez policję. Matka zamachowca mówiła, że lepiej żeby był w więzieniu niż miałby być zabity.
Muzułmanie z Ripoll, gdzie miało mieszkać większość zamachowców, zorganizowali pokojowy wiec, w którym uczestniczyli też rodzice zamachów. Przynieśli transparenty z hasłami „Islam to pokój, „Nie w moim imieniu”, „Jestem muzułmaninem, nie terrorystą”. Manifestanci zaapelowali do Junesa Abujakuba, że jeśli nie chce sam zgłosić się na policję, to niech przyjdzie do matki, a ona z nim tam pójdzie.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/EuropaPress/MR/wyso