W Hiszpanii trwają poszukiwania 120 gości, którzy uciekli z restauracji bez płacenia rachunku, wynoszącego 2 tysiące 200 euro. Do zdarzenia doszło w Bembibre – 10-tysięcznej miejscowości na północy kraju.
Kelnerzy twierdzą, że uciekinierzy byli obcokrajowcami, prawdopodobnie Bułgarami albo Rumunami. Wszyscy uczestniczyli w przyjęciu z okazji chrztu.
Restauracja w hotelu w Bembibre została zarezerwowana tydzień wcześniej, wpłacono 900 euro zaliczki. Na życzenie klientów przygotowano specjalne menu i drogie trunki. Pracująca w restauracji Alicia Simon powiedziała, że wszyscy uciekli, kiedy po podaniu głównych posiłków kelnerzy wnieśli na salę tort. „Ludzie tańczyli, zaczęliśmy roznosić deser i zauważyliśmy, że goście ustawiają się w rządku. Myśleliśmy, że to zabawa. I nagle wszyscy zniknęli” – opowiadała Alicia Simon. Nieuczciwi goście odjechali zaparkowanymi pod restauracją samochodami. Kelnerom udało się spisać kilka numerów rejestracyjnych.
Poszukiwani przez policję są podejrzani o dokonanie podobnego oszustwa w Pontevedrze na zachodzie Hiszpanii. Tam również ponad sto osób opuściło lokal, nie płacąc 10 tysięcy euro rachunku.
Ewa Wysocka/Barcelona, Fot. Dreamstime.com