Według członków Komisji Weryfikacyjnej, prezydent Warszawy znała kulisy stołecznych reprywatyzacji. Mają o tym świadczyć między innymi dokumenty, które są w posiadaniu członków komisji.
Jak mówi Paweł Rabiej z Nowoczesnej, z dokumentów tych jasno wynika, iż prezydent Warszawy miała pełną wiedzę na temat reprywatyzacji w Warszawie. Zwroty nieruchomości były omawiane między innymi na cotygodniowych posiedzeniach Zespołu Koordynującego, którym przewodniczyła Hanna Gronkiewicz-Waltz.
„Z tych protokołów wynika, że sprawy reprywatyzacji były omawiane, że poświęcono im sporo uwagi” – wyjaśnia Paweł Rabiej.
Inny członek Komisji Weryfikacyjnej Sebastian Kaleta dodaje, że posiadane informacje komisja chciałaby zweryfikować podczas przesłuchania prezydent Warszawy. Jednak ta, mimo nakładanych na nią grzywien, na rozprawach się nie stawia.
O materiałach, według których prezydent Warszawy wiedziała o kulisach przejęć atrakcyjnych gruntów w stolicy przez handlarzy roszczeń, poinformował tygodnik „Do rzeczy”. Hanna Gronkiewicz-Waltz do doniesień prasowych odniosła się jedynie w oświadczeniu, które umieściła na swoim profilu na Facebooku. Czytamy w nim między innymi, że na posiedzeniach Zespołu Koordynującego nie zapadały decyzje zwrotowe a za ich wydawanie odpowiadał pracownik Biura Gospodarki Nieruchomościami. Jego pracę nadzorował dyrektor BGN-u.
Według Pawła Rabieja z Nowoczesnej prezydent Warszawy nie powinna zrzucać winy na swoich współpracowników.
W czwartek Komisja Weryfikacyjna podczas rozprawy zajmie się zwrotami kolejnych trzech nieruchomości położonych na Placu Defilad. Zostanie też rozpatrzone odwołanie beneficjentów decyzji zwrotowej dotyczącej działki pod dawnym adresem Chmielna 70. Tego dnia Naczelny Sąd Administracyjny na posiedzeniu niejawnym ma rozstrzygnąć, czy doszło do sporu kompetencyjnego pomiędzy prezydent Warszawy a Komisją Weryfikacyjną.