Gina Raimondo, gubernator stanu Rhode Island, naciska na Agencję Transportu Zatoki Massachusetts (MBTA), aby uruchomiła ekspresową kolej podmiejską pomiędzy Providence a Bostonem. Agencja podkreśla jednak, że w tej chwili byłoby to trudne.
Joe Pesaturo, rzecznik MBTA, tłumaczy, że większe szanse na realizację tego pomysłu pojawią się po zakończeniu rozbudowy bostońskiej South Station. Wyjaśnił, że pociągi potrzebują więcej miejsca na przyjazd i odjazd, którego obecnie nie można im zapewnić.
Pomiędzy Providence a Bostonem jeździ już pociąg Amtrak, ale władze Rhode Island zaznaczają, że nie kursuje on dostatecznie często, szczególnie w godzinach porannych. Dlatego Raimondo postanowiła skontaktować się z MBTA i poszukać wspólnego rozwiązania. Przyznała jednak, że rozmowy idą powoli.
– Do niczego się nie zobowiązali, a ja nie chcę wchodzić na nie swój teren. Myślę jednak, że byłoby to coś, co naprawdę pomogłoby mieszkańcom Rhode Island – stwierdziła.
Obecnie podróż linią podmiejską między tymi dwoma miastami zajmuje ponad godzinę. Zakończenie rozbudowy wspomnianej South Station planowane jest wstępnie na 2025 rok.
(jj)