Charlie Baker, gubernator stanu Massachusetts, podpisał w czwartek rezolucję potępiającą neonazizm i biały nacjonalizm.
Dokument stwierdza, że ruchy te „promują przesłanie, które jest antytezą oddania, jakie Massachusetts żywi wobec tego, by zagwarantować wszystkim prawa obywatelskie”. Podkreślono w nim, że grupy tego typu dążą do „uwstecznienia postępów, jakie poczyniono w relacjach rasowych, do podzielenia narodu, wywołania nienawiści, utworzenia kast oraz wykorzenienia etniczności”.
Przy podpisywaniu dokumentu obecni byli najważniejsi politycy w Massachusetts – m.in. prezydent Senatu Stan Rosenberg i spiker Izby Reprezentantów Robert DeLeo.
Rezolucję podpisano w kilka dni po tragicznych wydarzeniach w Charlottesville w Wirginii, gdzie podczas protestów, w których uczestniczyły grupy nienawiści – w tym neonaziści i Ku Klux Klan – zginęła jedna osoba, a kilkadziesiąt zostało rannych.
Kopie dokumentu zostaną wysłane do Michael Signera – burmistrza Charlottesville, Terry’ego McAuliffe’a – gubernatora Wirginii, a także Donalda Trumpa, który jest krytykowany za sposób, w jaki zareagował na sobotnie wydarzenia. Prezydent nie napiętnował grup nienawiści, tylko stwierdził, że wina leży „po wielu stronach”.
(jj)