Jerry Brown, gubernator stanu Kalifornia, wybierze się w przyszłym tygodniu do Rosji, gdzie będzie rozmawiać o zmianach klimatycznych na szczycie ekonomicznym zorganizowanym przez tamtejszy rząd.
O planowanej podróży Brown poinformował w czwartek – tego samego dnia, w którym Stany Zjednoczone zmusiły Rosję do zamknięcia konsulatu w San Francisco. Gubernator nie będzie jednak zajmować się napięciami dyplomatycznymi pomiędzy obydwoma krajami, a kwestią klimatu. We wtorek stawi się we Władywostoku, mieście położonym w pobliżu granic z Chinami i Koreą Północną, gdzie odbędzie się dwudniowe Eastern Economic Forum.
Brown zamierza rozmawiać z krajami Pacyfiku na temat dalszej współpracy w zakresie walki ze zmianami klimatycznymi. Po krótkim przemówieniu zasiądzie w panelu, który będzie dyskutować nad tym, jak USA, Rosja, Chiny i Japonia mogą razem pracować na tym polu.
– Forum na temat handlu to nie tylko okazja do promowania inwestycji, to również szansa, by zacieśnić nasze zobowiązania co do gospodarki coraz mniej zależnej od węgla. Każdy rząd i każdy biznes jest odpowiedzialny za ten radykalny zwrot – oświadczył Brown.
Podczas forum przemówienie wygłosi też m.in. prezydent Władimir Putin. Jego wystąpienie zaplanowane jest na czwartek.
(hm)