Funkcjonariusze policji otoczyli w poniedziałek motel w mieście Tacoma w stanie Waszyngton, w którym uzbrojony w karabin mężczyzna groził, że zabije gości i personel.
Konfrontacja trwała 3,5 godziny, a zakończyła się detonacją granatu hukowego i aresztowaniem podejrzanego. Wcześniej motel ewakuowano, a pobliskie szkoły zamknięto. Podejrzany zamknął się w jednym z motelowych pokoi. Mundurowi próbowali z nim nawiązać kontakt, ale bez skutku. W końcu postanowili użyć granatu. Nikt nie ucierpiał.
Rodzina zatrzymanego 25-latka poinformowała, że mężczyzna zmaga się z uzależenieniem.
(mcz)