Mężczyzna z Hondurasu, który planował zdetonować bombę w centrum handlowym w Miami, zamierza w środę przed sądem przyznać się do winy.
53-letni Vicente Adolfo Solano, zwolennik tzw. Państwa Islamskiego, ma się przyznać do zarzutu próby dostarczenia materiałów zagranicznej organizacji terrorystycznej. Grozi za to do 20 lat pozbawieni wolności.
Solano zamierzał zdetonować bombę w Dolphin Mall w październiku ubiegłego roku. FBI miało go jednak oku i to właśnie jeden z działających pod przykrywką agentów zaopatrzył podejrzanego w atrapę bomby. Następnie doszło do aresztowania.
Choć Solando sympatyzuje z Państwem Islamskim, FBI podkreśla, że nie znaleziono dowodów na to, by miał jakiekolwiek kontakty z terrorystami.
(łd)