Mężczyzna z Kalifornii, który w środę został uznany za winnego przestępstw seksualnych i pornografii dziecięcej, może zostać skazany na 1,882 lata pozbawienia wolności. Eksperci podkreślają, że byłby to najwyższy wyrok więzienia w historii stanu.
Cornelio Jimenez został uznany winnym kilkudziesięciu zarzutów. Mężczyzna już wcześniej był zarejestrowany jako przestępca seksualny. Przez mniej więcej rok okłamywał policję na temat miejsca swojego pobytu, ale w końcu go namierzono, gdy połączono z jego adresem znalezioną pornografię dziecięcą. W toku śledztwa odkryto filmy, na których Jimenez uprawia seks z dziewczynkami w wieku 4 i 7 lat. W jednej z wiadomości e-mail pisał, że opiekuje się 4-latką raz w tygodniu. – Mam mnóstwo jej zdjęć. Mogę ją molestować, kiedy tylko zechcę – stwierdził.
Przed rozpoczęciem procesu Jimenez odrzucił ofertę ugody, w ramach której skazany by został na od 75 lat więzienia do dożywocia. Teraz grożą mu zamiast tego 1,882 lat.
(hm)