Europa potrzebuje nowej równowagi między wolnością a bezpieczeństwem – twierdzi część greckich polityków. Wszyscy stanowczo potępiają wczorajsze ataki w Katalonii, w których zginęło co najmniej 14 osób a około 130 zostało rannych. Wśród nich w ciężkim stanie jest Greczynka.
Prezydent Prokopis Pawlopulos nazwał zamach w Barcelonie barbarzyńskim i przesłał kondolencje rodzinom ofiar. Solidarność z hiszpańskim narodem wyraził też premier Aleksis Tsipras. Z kolei przewodniczący największej partii opozycyjnej: Nowej Demokracji, Kiriakos Mitsotakis stwierdził, że był to kolejny atak na wolność i europejskie wartości. Europa musi z determinacją i w skoordynowany sposób walczyć z terroryzmem – podkreślają inni greccy politycy.
Greckie media informują o stanie zdrowia rannej Greczynki, która z mężem i dziećmi przebywała na wakacjach w Barcelonie. „Była siedem godzin operowana, ma ciężką ranę głowy. Obrażenia odniosły też jej dzieci” – poinformowała krewna kobiety w greckiej telewizji SKAI. Rodzina miała jutro wrócić do Grecji.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Beata Kukiel-Vraila, Ateny/mcm/pp