W miejscu gospodarstwa po byłym PGR na terenie miejscowości Gołaszew znaleziono wczoraj dokumenty.
To prawdopodobnie akta spraw cywilnych sądu rejonowego w Wołominie, część dokumentów została spalona. Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło od przedstawiciela Urzędu Miasta w Ożarowie Mazowieckim. Dokumenty prawdopodobnie miały być zniszczone przez firmę wynajętą przez sąd, która nie wypełniła jednak tego zobowiązania.
Jak poinformował komendant Sylwester Marczak, rzecznik prasowy Komendanta Stołecznego Policji z miejsca zabrano dokumenty o łącznej wadze nawet kilku ton.
Rzecznik policji poinformował, że są one przygotowywane do oględzin, które zostaną przeprowadzone prawdopodobnie w najbliższych dniach. Dopiero po tym będzie można mówić o zarzutach w sprawie.
Postępowanie prowadzone jest przez Komendę Powiatową Policji Warszawa Zachód, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Pruszkowie. Ma ono wyjaśnić, kto miał dostęp do dokumentów, w jakim celu zostały przewiezione i dlaczego były palone.
IAR/kj/sp/to/