48-letni ojciec, którego amerykański urząd imigracyjny (ICE) aresztował, kiedy odwiózł dzieci do szkoły w Los Angeles, pozostanie póki co na terytorium Stanów Zjednoczonych.
Romulo Avelica, ojciec czwórki dzieci, został zatrzymany 28 lutego w Highland Park, dzielnicy „Miasta Aniołów”. Jego 13-letnia córka nagrała moment aresztowania smartfonem.
Mężczyzna żyje w USA od przeszło 25 lat. Deportacja, która mu grozi, ma związek z prowadzeniem pojazdu pod wpływem alkoholu, a także z innym drobnym incydentem. Oba miały miejsce ponad dekadę temu.
Sprawa budzi duże emocje w Los Angeles, a głos na ten temat zabierał nawet burmistrz Eric Garcetti. W poniedziałek Imigracyjna Rada Apelacyjna (BIA) wstrzymała deportację 48-latka przynajmniej na czas prowadzonego przez nią śledztwa. Alan Diamante, adwokat imigranta, zwrócił się do BIA z wnioskiem o uznanie prawa swojego klienta do stałego pobytu w USA. – Urząd imigracyjny powinien natychmiast wypuścić Romulo – oznajmił.
(hm)