W Gdańsku rozpoczynają się publiczne konsultacje przed referendum dotyczącym kierunków zmian w konstytucji. To efekt zapowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy, który chce zorganizować plebiscyt otwierający drogę do zmian w ustawie zasadniczej. Zdaniem prezydenta, takie głosowanie powinno odbyć się 11 listopada 2018 roku.
Debatę w Sali BHP Stoczni Gdańskiej pod hasłem „Konstytucja dla obywateli, nie dla elit?” organizuje NSZZ „Solidarność” we współpracy z Kancelarią Prezydenta. W ramach spotkania przewidziano wystąpienia szefa związku Piotra Dudy, marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego i prezydenta Andrzeja Dudy. Wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha już w ubiegłym tygodniu w rozmowie z Polskim Radiem zapowiadał, że istotną osią debaty będą kwestie dotyczące bezpośrednio obywateli. „Czyli także odwoływanie się do tych problemów związanych z zabezpieczeniem praw, chociażby przykład związany z wiekiem emerytalnym i dyskusji na temat zmiany konstytucji. Tu będziemy mieli ważne, publiczne wystąpienie pana prezydenta” – powiedział Paweł Mucha.
„Solidarność” zapowiada gdańskie spotkanie jako debatę nad Obywatelskim Projektem Konstytucji zgłoszonym przez związek w 1994 roku przy okazji tworzenia obecnej ustawy zasadniczej. Rzecznik Komisji Krajowej „Solidarności” Marek Lewandowski mówił w radiowej Jedynce, że ta propozycja to dobry punkt wyjścia do zmian w konstytucji. Zdaniem związkowca, obecna ustawa zasadnicza jest konstytucją elit lewicowo-liberalnych. „Ona jest mętna, nieprecyzyjna, zawierająca wiele wzajemnie wykluczających się interpretacji, więc to, że wymaga zmiany, że nie przystaje do rzeczywistości to jest sprawa oczywista i będziemy o tym mówić” – stwierdził Marek Lewandowski.
Marszałek Senatu Stanisław Karczewski podkreślił w rozmowie z Polskim Radiem, że przypomnienie projektu „Solidarności” to powrót do korzeni i do wielkiego ruchu obywatelskiego. Polityk PiS popiera pomysł, by na liście pytań referendalnych znalazła się kwestia wpisania do konstytucji wieku emerytalnego. Stanisław Karczewski chciałby też, by w nowej ustawie zasadniczej rola Senatu była „jednoznacznie określona i zwiększona”. „Chciałbym bardzo żeby w Senacie był przedstawiciel Polonii. Chciałbym żeby także w konstytucji było określenie, że to Senat koordynuje współpracę z Polonią” – oświadczył Stanisław Karczewski.
Los prezydenckiej inicjatywy referendalnej zależy od poparcia Senatu. To właśnie do izby wyższej prezydent skieruje w przyszłym roku wniosek o rozpisanie plebiscytu wraz z podaniem jego daty i treści pytań.
Zdaniem marszałka Karczewskiego, maksymalna liczba pytań referendalnych to 7-8, wcześniej przedstawiciele prezydenta mówili o 10 pytaniach. Według marszałka Senatu, nieustalona jest też kwestia daty referendum. Jak mówił, prezydencka propozycja, by zorganizować je 11 listopada 2018 roku, w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, ma „swoje plusy i minusy”, ale wymaga jeszcze dalszej dyskusji.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Karol Darmoros, Gdańsk/zr