W ataku islamskiego radykała w Carcassonne i Trebes, na południu Francji rannych zostało 16 osób, w tym dwie ciężko. Cztery osoby – w tym terrorysta – zginęły. Informację taką przekazał przekazał Emmanuelle Macron. Prezydent Republiki bierze udział w specjalnym posiedzeniu sztabu kryzysowego, który zebrał się w siedzibie ministerstwa spraw wewnętrznych.
W małej miejscowości położonej w pobliżu Carcassonne, napastnik ukradł samochód zabijając pasażera i kierowcę. Potem zaatakował czterech policjantów wracających z porannego biegu usiłując ich przejechać. Gdy mu się to nie udało otworzył do nich ogień. Jeden z policjantów ma przestrzelone płuco i złamane dwa żebra. Następnie uzbrojony terrorysta wtargnął do hipermarketu biorąc zakładników. Po kilku godzinach dramatu dowodzący żandarmami oficer zaproponował, że dobrowolnie odda się w ręce terrorysty w zamian za uwolnienie zakładniczki. Miał włączony telefon, dzięki czemu jednostka antyterrorystyczna wiedziała o rozwoju sytuacji. Gdy rozległy się strzały, ruszyła do szturmu. Napastnik ciężko ranił oficera żandarmerii i zabił znajdującą się w hipermarkecie osobę. Dwóch antyterrorystów zostało rannych. Sprawcę ataku zastrzelono. To 26-letni Marokańczyk mający francuskie obywatelstwo. Od pięciu lat był obserwowany przez kontrwywiad, po tym jak jego poglądy uległy radykalizacji pod wpływem ideologii dżihadu. Działał, jako tak zwany „samotny wilk”. Takie przypadki są trudniejsze do wykrycia i kontrolowania niż siatka terrorystyczna.
Emmanuelle Macron podkreślił bohaterstwo funkcjonariusza policji, który – sam ranny – oddał się w ręce zamachowca, w zamian za jednego z przetrzymywanych przez niego zakładników. Według ostatnich informacji stan policjanta jest ciężki.
Autorem zamachu był 25-letni obywatel Francji pochodzenia marokańskiego. Redouane Lakdim uprowadził samochód, w którym zabił pasażera, następnie w Carcassonne ostrzelał grupę powracających do koszar policjantów. Potem – wraz z zakładnikami – zabarykadował się w miasteczku Trebes w miejscowym supermarkecie. Przyznał się do związków z tak zwanym Państwem Islamskim. Domagał się uwolnienia Salaha Abdeslama – organizatora zamachów w Paryżu w 2015 roku.
Zamachowiec już wcześniej był notowany za drobne przestępstwa, figurował również w tak zwanej kartotece osób zradykalizowanych, którą francuskie siły bezpieczeństwa prowadzą od 2015 roku.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Marek Brzeziński/Paryż/mcm/to/