W Strasburgu Emmanuel Macron przed zaimprowizowanym pomnikiem upamiętniającym ofiary wtorkowego zamachu położył białą różę. Do stolicy Alzacji francuski prezydent przybył prosto z Brukseli gdzie zakończył się unijny szczyt.
Macron pamięć zamordowanych uczcił również minutą ciszy, a następnie odśpiewaniem Marsylianki. Przez pięć minut przybycie głowy państwa oznajmiało mieszkańcom bicie katedralnego dzwonu. Macron oraz minister spraw wewnętrznych Christophe Castaner spotkali się z funkcjonariuszami, którzy brali udział w poszukiwaniu zamachowca.
Tymczasem francuski rząd obowiązujący na całym terytorium kraju tak zwany alarmowy plan Vigipirate obniżył do poziomu „ryzyko zamachu”. Plan zakłada między innymi stała analizę zagrożeń oraz angażuje wszystkie instytucje publiczne oraz prywatne w monitorowanie poziomu bezpieczeństwa. W ramach planu policja będzie kontrolować miejsca zgromadzeń, zwłaszcza tych związanych ze zbliżającymi się bożonarodzeniowymi świętami.
Dzisiaj zmarła czwarta ofiara zamachu, 28-letni włoski dziennikarz. Cztery osoby wciąż przebywają w szpitalu, w tym jedna w stanie śmierci mózgowej.
Sam zamachowiec 29-letni Cherif Chekatt został zdemaskowany i zastrzelony wczoraj wieczorem. Prokuratura prowadzi śledztwo pod kątem jego ewentualnych związków z tak zwanym Państwem Islamskim.
IAR/www.bfmtv.com/www.lalsace.fr/mt