Florydzka firma stworzyła sztucznego psa. Za pomocą swojego wynalazku chce ocalić tysiące psów ze schronisk, które wykorzystuje się do treningu weterynaryjnego.
Firma SynDaver Labs, z siedzibą w Tampie, produkuje już sztucznych ludzi. Syntetyczny pies ma ocalić mnóstwo prawdziwych. Firma potrzebuje 24 milionów dolarów, aby przekazać 20 takich psów każdej wyższej szkole weterynaryjnej na świecie. Zbiórka pieniędzy odbywa się tutaj.
Naukowcy podkreślają, że w tej chwili studenci weterynarii uczą się zawodu na żywych zwierzętach ze schronisk. Po zajęciach czworonogi są usypiane. SynDaver chce skończyć z tymi praktykami i zapowiada, że jeżeli uda się zebrać pieniądze na rozpowszechnienie modeli psów, następnie zajmie się produkcją sztucznych kotów, a potem koni i krów.
(łd)