Przed siedzibą Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku po raz pierwszy zawisła flaga Palestyny. – To emocjonalny dzień, w którym odczuwam dumę – mówił prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas. Palestyny, jako niezależnego państwa, wciąż nie uznaje Izrael.
Abbas brał udział w środowej uroczystości, podczas której palestyńska flaga zawisła na siedzibie ONZ w Nowym Jorku, a następnie przemówił na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ. W swoim wystąpieniu prezydent Autonomii Palestyńskiej zaapelował do międzynarodowej opinii publicznej, aby uznała Palestynę jako niezależne państwo. – Palestyna na to zasługuje – mówił lider Autonomii Palestyńskiej, która nie jest członkiem ONZ, ale ma status obserwatora w organizacji.
Jak podaje BBC, Mahmud Abbas stwierdził także, że nie czuje się zobowiązany do przestrzegania postanowień porozumienia zawartego z władzami Izraela w latach 90-tych, gdyż „notorycznie łamie je Izrael”. – Deklarujemy, że w takiej sytuacji nie czujemy się związani tą umową i Izrael musi przyjąć na siebie wszelką odpowiedzialność z racji tego, że jest okupantem – mówił Mahmud Abbas na posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
Przemowę Abbasa skrytykował premier Izraela Benjamin Netanjahu. Według niego słowa szefa izraelskiego rządu były „kłamliwe, podburzające i podjudzające do bezprawia na Bliskim Wschodzie”. – Apelujemy do Autonomii Palestyńskiej oraz jej lidera o odpowiedzialność i oczekujemy, że zgodzi się na postanowienia Izraela – mówił Netanjahu.
Negocjacje między władzami palestyńskimi i Izraelem w kwestii pokoju i utworzenia niezależnej Palestyny trwają już od ponad 20 lat. Ostatnie rozmowy między liderami miały miejsce w kwietniu 2014 roku i zakończyły się niepowodzeniem.
Aleksandra Gersz AIP