Po stosunkowo łagodnej zimie 2016/17 do Chicago powrócą duże mrozy i śnieżyce – wynika z prognoz zawartych w dorocznym Farmers’ Almanac.
To periodyk, który jest wydawany od 1818 roku. Jego autorzy opierają swoje długoterminowe prognozy na 200-letniej formule. – Sądzimy, że w Midwest będzie bardzo zimno, a opady śniegu będą na przeciętnym poziomie – powiedział redaktor naczelny Peter Geiger.
W Chicago ma spaść ok. 40 cali śniegu. W listopadzie i grudniu opady będą niewielkie, ale mają przybrać na sile w styczniu i lutym. Farmers’ Almanac ostrzega szczególnie przed okresami 20-23 stycznia i 12-15 lutego 2018 roku.
– Ostatniej zimy wam się udało, praktycznie w ogóle nie mieliście zimy, ale myślę, że teraz wszystko nadrobicie – stwierdził Geiger.
Prognozy zawarte w almanachu farmerów nie zawsze się sprawdzają. W ubiegłym roku publikacja zapowiadała wyjątkowo ostrą zimę, z temperaturami dochodzącymi nawet do 40 stopni poniżej zera. W lutym w Chicago tymczasem został pobity 137-letni rekord ciepła, kiedy na lotnisku O’Hare zmierzono 62 stopnie Fahrenheita (16,6 st. Celsjusza).
(łd)