Energa AZS Koszalin podejmie dziś sąsiada w tabeli, KPR Gminy Kobierzyce.
Zespoły grające w kobiecej Superlidze nie mają czasu na wytchnienie. Na starcie sezonu liga gra co trzy dni. Dziś szczypiornistki czeka 4. seria spotkań. Do Koszalina przyjedzie KPR Gminy Kobierzyce (godz. 18.00, hala przy ul. Śniadeckich 4).Zarówno Energa AZS, jak i dzisiejszy rywal zanotowały podobny początek sezonu – po jednej wygranej i dwie porażki. Zespół z Kobierzyc na początek zaliczył dość niespodziewaną porażkę u siebie z KPR Jelenia Góra (19:20), a następnie został rozbity w Lublinie przez MKS Perłę 32:19. Pierwsze 3 punkty zdobył w minioną sobotę, pokonując przed własną publicznością UKS PCM Kościerzyna 37:25, a znakomity występ zanotowała Anna Mączka (11 goli). Do sezonu 2017/18 KPR Kobierzyce przystąpił wzmocniony w stosunku do poprzednich rozgrywek. W składzie pojawiły się znana również z występów w koszalińskim zespole, rozgrywająca Marta Dąbrowska, a także bramkarka z Jeleniej Góry Monika Ciesiółka, rozgrywająca Edyta Charzyńska z MKS Lublin oraz dwie zawodniczki z Metraco Zagłębia Lubin, rozgrywająca Julia Walczak i skrzydłowa Mariola Wiertelak. Dziewiąty zespół poprzedniego sezonu nie poniósł większych strat i w nowych rozgrywkach spróbuje poprawić lokatę. W okresie przygotowawczym podopieczne Edyty Majdzińskiej rozegrały 12 sparingów, z czego wygrały aż dziewięć. Energa AZS miała okazję zagrać z dzisiejszym rywalem podczas turnieju przedsezonowego w Koszalinie. Spotkanie miało ciekawy przebieg. Do przerwy warunki dyktowały przyjezdne, prowadząc 14:7. Druga odsłona to dominacja Akademiczek, które ostatecznie zwyciężyły 24:20. Koszaliński zespół nie wszedł zbyt dobrze w sezon i od samego początku zmuszony jest gonić czołówkę tabeli. Pierwsze dwie kolejki przyniosły porażki z Pogonią Szczecin i Metraco Zagłębiem. Dopiero w minioną niedzielę nastąpiło przełamanie w wyjazdowym starciu z beniaminkiem, Koroną Handball Kielce (24:22). Nie był to jednak porywający mecz w wykonaniu naszych szczypiornistek, które najwyraźniej nie złapały jeszcze dobrego rytmu. Liczymy na dobry występ w dzisiejszym meczu i pierwsze w sezonie punkty w swojej hali.
Jacek Wójcik aip