Emerytowana policjantka, która przez ponad 25-lat pełniła służbę w pruszczańskiej jednostce policji, wspólnie ze swoim mężem uratowała życie tonącej kobiecie. 34-latka chcąc popełnić samobójstwo wskoczyła do rzeki Raduni.
Państwo Renata i Jerzy Żabierkowie nie zastanawiali się ani chwili, wskoczyli do rzeki i uratowali tonącą kobietę. Niedoszła samobójczyni trafiła do szpitala. W sobotę 4 marca o godz. 20.15 przy ulicy Dworcowej w Pruszczu Gdańskim młoda kobieta chcąc popełnić samobójstwo wskoczyła do rzeki Raduni. Państwo Renata i Jerzy Żabierkowie spacerując w okolicy usłyszeli wołanie o pomoc. Nie zastanawiali się ani chwili, wskoczyli do rzeki i uratowali tonącą kobietę. O przebiegu zdarzenia powiadomili pruszczańską policję oraz wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe. Od 34-letniej mieszkanki Pruszcza Gdańskiego, która usiłowała popełnić samobójstwo wyczuwalna była silna woń alkoholu. Na szczęście wszystko zakończyło się pomyślnie. Kobieta trafiła do szpitala wojewódzkiego w Gdańsku, gdzie otrzymała fachowe wsparcie i pomoc.
A. Sulska (aip), Fot. KPP Pruszcz Gdański