Władze Los Angeles zapowiadają wymianę autobusów na elektryczne. Decyzja zapadła podczas posiedzenia zespołu ekspertów i ekonomistów, odpowiedzialnych za komunikację w tym mieście. Wymiana dwóch tysięcy dwustu pojazdów ma się zakończyć w roku 2030. Radni tłumaczą, że inwestycja musi być rozłożona w czasie, bo będzie kosztowała kasę miejską ponad miliard dolarów.
Przeciw wymianie protestowało silne lobby zwolenników napędu gazowego. Obecnie autobusy w Los Angeles, wprowadzone w latach dziewięćdziesiątych dwudziestego wieku, są napędzane właśnie gazem ziemnym.
Los Angeles jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych miast Stanów Zjednoczonych. Inicjatywy lokalnych władz doprowadziły wprawdzie w ciągu ostatnich 10 lat do znaczącego ograniczenia alarmów smogowych. Mimo to miasto wciąż zajmuje drugie miejsce na liście metropolii o najgorszym stanie powietrza w skali roku.
IAR/AFP/LA Times/zr