Podczas niedzielnej konferencji prasowej burmistrz Los Angeles Eric Giarcetti ostrzegł mieszkańców przed skutkami El Nino, które mogą dać się im we znaki w nowym tygodniu.
Meteorolodzy spodziewają się intensywnych opadów deszczu i śniegu, a co za tym idzie wielu podtopień. – Sztorm jest prawdziwy – i się zbliża – uprzedzał Giarcetti.
Mieszkańcy Huntington Beach i hrabstwa Ventura przygotowują się na żywioł już od kilku dni, układając wokół domów worki z piaskiem. Kierowcom Giarcetti doradził, aby unikać dróg w pobliżu terenów, gdzie podnosi się woda. – To tam ludzie wpadają w pułapkę. Grzęzną w samochodach, czasami tracą życie – stwierdził.
Po worki z piaskiem mieszkańcy mogą się zgłosić do lokalnej jednostki straży pożarnej. Giarcetti podkreślił, że wszyscy powinni też ustalić miejsce spotkania z bliskimi, gdyby doszło do katastrofy.
– Ostatnie wielkie El Nino miało miejsce 18 lat temu. Straciliśmy wtedy 14 ludzi. Były miliardy dolarów strat. Jesteśmy zdeterminowani, aby to się nie powtórzyło – oznajmił.
Dodał, że w Los Angeles zwiększono do 1500 miejsc, tj. o 50%, pojemność schronisk dla bezdomnych
(hm)