Co najmniej dziesięciu żołnierzy egipskiej armii zginęło w samobójczym zamachu, do którego doszło w piątek popołudniu na północy Półwyspu Synaj.
Atak rozpoczął się gdy rozpędzona ciężarówka, kierowana przez zamachowca samobójcę, wjechała w punkt kontrolny armii egipskiej w miejscowości Rafah na Synaju.
Nastąpił ogromny wybuch. Po chwili kilkudziesięciu zamaskowanych terrorystów otworzyło ogień z karabinów maszynowych.
Dotychczas do zamachu nie przyznała się żadna organizacja terrorystyczna. Egipscy wojskowi w pierwszych komentarzach wskazują , że za atakiem może stać grupa Wilayat Sinai, która współpracuje z ISIS
https://twitter.com/ShiaTerrorWatch/status/883247749751345152
fot. sxc.hu
(AIP)