Minister energii Krzysztof Tchórzewski powiedział, że rozmowy o sprzedaży przez rząd Platformy Obywatelskiej rafinerii Orlenu w Możejkach na Litwie ocierają się o zdradę narodową. Gość TVP Info w ten sposób odniósł się do ujawnionych wczoraj, a pochodzących sprzed trzech lat, nagrań rozmów byłego szefa MSZ Radosława Sikorskiego oraz ówczesnego prezesa PKN Orlen Jacka Krawca. Z opublikowanych nagrań wynika, że chętnym do zakupu rafinerii był Igor Sieczyn, były wicepremier Rosji, związany z firmą Rosnieft.
Minister energii podkreślił, że do strategicznych interesów Polski podchodzono „z żartem i kpiną”. Krzysztof Tchórzewski zaznaczył, że rafineria Możejki za 2016 rok przyniosła 900 milionów złotych zysku.
Według ministra zakup rafinerii w Możejkach pozwolił na zachowanie przez Polskę i Litwę pozycji we wspólnocie europejskiej oraz dał możliwość zdystansowania się od zabiegów Rosji w kwestiach energetycznych.
Krzysztof Tchórzewski powiedział, że na sprzedaży Możejek Polska i Litwa wiele by straciły, zwłaszcza jeśli chodzi o suwerenność energetyczną.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/TVP Info/mile