Dziś dzień przyjaźni polsko-węgierskiej. Oficjalne obchody tego świętą odbędą się po południu w miejscowości Veszprem nad jeziorem Balaton. Weźmie w nich udział prezydent Andrzej Duda. Organizowany jest od 2007 roku.
Według profesora Jacka Wojnickiego z Instytutu Europeistyki Uniwersytetu Warszawskiego, przyjaźń między Polską a Węgrami opiera się przed wszystkim na wspólnej historii: – Trzeba wymienić dwie fazy tej przyjaźni. Pierwszy to walka za naporem tureckim, w której pomagaliśmy Węgrom. Druga to okres wiosny ludów i rok 1848, kiedy na Węgrzech wybuchło powstanie. Dużą rolę tu odegrał w nim polski generał Józef Bem –
Profesor Jacek Wojnicki wskazuje też na bardziej współczesne wydarzenia, w tym na pomoc, którą w 1956 roku Polacy udzielili powstańcom węgierskim: – Węgrzy zgromadzeni pod pomnikiem Bema skandowali „Polacy pokazują nam drogę”. Nie mogliśmy pomóc militarnie, ale pomoc finansowa, czy też w darach i medykamentach, była znacząca.
Według badań opublikowanych przez CBOS w połowie tego miesiąca sympatię do Węgrów deklaruje 42% Polaków – na takim samym poziomie jest nasza sympatia do Słowaków. Wyżej na liście są Anglicy, Amerykanie, Włosi i Czesi. Pozytywny stosunek do tych ostatnich zadeklarowało 44% badanych.
Obchody dnia przyjaźni polsko-węgierskiej odbywają się naprzemiennie w Polsce i na Węgrzech. W przyszłym roku obchody mają się odbyć w Kielcach.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Karol Surówka/sk