9.4 C
Chicago
piątek, 19 kwietnia, 2024

Dziennikarze „Wprostu” ujawniają zarzuty w sprawie prywatyzacji Ciechu

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Wycena akcji Ciechu, sprzedanego przez skarb państwa spółce Jana Kulczyka, była nierzetelna, zmanipulowana i nieobiektywna – uważają katowiccy śledczy. Dziennikarze „Wprostu” ujawniają zarzuty w sprawie prywatyzacji, przedstawione Pawłowi T., wiceministrowi skarbu w rządzie PO-PSL. Na stronie internetowej pisma czytamy, że budżet państwa mógł stracić na prywatyzacji nawet 112 mln zł.

Z opublikowanego materiału wynika, że Paweł T. „zaakceptował i przedłożył ówczesnemu ministrowi skarbu państwa pozytywną rekomendację, wiedząc że opracowana przez ING Security wycena akcji Ciechu(…) nie stanowiła obiektywnej, niezależnej i samodzielnej wyceny”. W ocenie śledczych akcje przedsiębiorstwa można było sprzedać za co najmniej 24 mln zł więcej a nawet za blisko 112 mln zł więcej – czytamy. „Wprost” informuje, że prokuratura nie wyklucza zbadania jeszcze jednego wątku tej prywatyzacji związanego z pozostawieniem na kontach Ciechu przeszło 40 mln zł, które mogły zostać wypłacone, w formie dywidendy, akcjonariuszom.

Spółkę chemiczną Ciech sprywatyzowano w 2014 roku. Pakiet kontrolny akcji kupiła od skarbu państwa kupiła spółka z grupy Kulczyk. Według Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Ciech sprzedano po zaniżonej cenie, na czym miał stracić Skarb Państwa, a zyskać urzędnicy i przedsiębiorcy.

Informacyjna Agencja Radiowa/Wprost/wg/zr

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520