Kobieta z Ann Arbor w stanie Michigan postanowiła zabrać głos w imieniu wszystkich 20- i 30-latków, którzy mają dość ciągłych pytań o to, czy planują potomstwo.
Emily Bingham przed kilkoma dniami zamieściła na Facebooku post, w którym stwierdza m.in.: „to tylko koleżeńskie ogłoszenie społeczne informujące, że reprodukcyjne i prokreacyjne plany ludzi to nie wasz interes. NIE WASZ INTERES”. Wpis okrasiła zdjęciem USG ciąży – losowym, znalezionym w Google, aby – nie ukrywa – przykuć uwagę.
Cel został osiągnięty z nawiązką – wpis udostępniły tysiące użytkowników, a z Bingham, 33-letnią dziennikarką i copywriterką, skontaktowały się nie tylko krajowe, ale i zagraniczne media, w tym Daily Mail.
– Byłam kiedyś na obiedzie z członkami rodziny mojego partnera i niektórzy żartowali o wnukach i pokazywali na mnie. To nie pierwszy raz, kiedy ktoś zrobił coś takiego. Mam 33 lata. Nigdy nie byłam mężatką. Ludzie mówią: „jesteś coraz starsza, nie chcesz mieć dzieci? Czas ucieka” – stwierdziła, dodając, że część osób po prostu nie chce mieć potomstwa, a część nie może, na przykład z powodów zdrowotnych: – To niezwykle osobista sprawa. Ludzie nie chcą ranić, ale takie pytania są niestosowne i mogą prowadzić do rozpaczy.
(dr)