10.3 C
Chicago
piątek, 19 kwietnia, 2024

Na dworcu PKP w Poznaniu co niedzielę rozlewają Zupę Wolności

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Jest niedziela. Godzina 18. Na poznańskim dworcu PKP ktoś krzyczy: – Dziś jest kapuśniak! Z wielkiego gara rozlewana jest Zupa Wolności dla ubogich, bezdomnych i potrzebujących.

Nietrudno zauważyć sporą grupę ludzi, stojących w kolejce do 30-litrowego kociołka. Zgrabnie z dużą wprawą, Wiola sporą chochlą polewa z czubkiem. Aż ślinka leci. Dominika podaje bułkę. Gdzieś tam z tyłu, ktoś z kosza piknikowego wyjmuje kompoty, śliwkowe z goździkami, i rozlewa. Za chwilę po zupie będzie ciasto. Dziś to piegus – czyli biszkopt z makiem, przekładany budynkiem i polany czekoladą. Dominika zaczyna przygrywać na gitarze. Wszyscy śpiewają „Nie płacz, Ewka”. Taki oto piknik co niedzielę odbywa się przy dworcu głównym PKP z Poznaniu, zaraz obok peronu numer trzy. Ci, którzy czekają na zupę to podróżni. Tak przynajmniej wyglądają. Trzymają torby, ściskają w dłoniach siatki wypełnione po brzegi. – Nie myli się pani, to podróżni, którzy przy sobie mają cały swój dobytek. Dobytek życia w dwóch siatach z Biedronki – utwierdza mnie w przekonaniu Jacek, mąż Wioli.

 

(AIP)

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520