Skacząca ze spadochronem kobieta zginęła po nieudanym skoku z liczącego 90 metrów wysokości mostu Bixby w Kalifornii. Życie stracił także mężczyzna, który ruszył jej na pomoc.
Mary Connell miała wylądować na plaży, ale nie trafiła w cel i znalazła się w zatoce łączącej się z oceanem. Po chwili zniknęła pod falami. Policja posiada nagranie z wypadku, zarejestrowane przez kamerę na kasku stojącego na moście instruktora. Kiedy mężczyzna zobaczył, że kobieta jest w tarapatach, skoczył za nią. Po wylądowaniu na plaży odłożył kamerę – w tym momencie film się urywa.
Ciał poszukują nurkowie. Funkcjonariusze twierdzą, że most Bixby to bardzo popularna lokalizacja wśród osób uprawiających BASE jumping, ale nigdy dotąd nie było na nim śmiertelnych wypadków.
(hm)