Z wyliczeń urzędników wynika, ze utrzymanie nowojorskich schronisk kosztuje metropolię prawie 1 miliard rocznie. Jak podaje NY1 problem bezdomności wśród nowojorczyków rośnie w zawrotnym tempie. Okazuje się, że w ciągu ostatnich ośmiu lat, wydatki na system noclegowni dla nie posiadających własnego dachu nad głową w Wielkim Jabłku wzrosły o 62 procent. Według ostatnio opublikowanego raportu, który przeprowadził Independent Budget Office, pokrycie kosztów walki z bezdomnością w dużej mierze spoczywa obecnie na miejskiej kasie. Według Independent Budget Office gdyby nie dodatkowe fundusze z Waszyngtonu, dzięki którym pokryto 60 procent kosztów przeznaczonych na schroniska dla bezdomnych rodzin w 2014 roku, sytuacja byłaby jeszcze gorsza w tej grupie bezdomnych. Obecnie opieką osób samotnych bezdomnych zaj,muje się miasto Nowy Jork . Tylko w ubiegłym roku z miejskiej kasy pokryto 73 procent całkowitych kosztów schronisk dla bezdomnych singli. W tym roku, metropolia zapłaciła 104 z 196 mln dolarów przeznaczonych na pokrycie schronisk dla osób bez dachu nad głową, które nie mają rodzin. Natomiast w 2014 roku, pokryło 252 z 343 mln dolarów.