W Częstochowie rolnicy z całej Polski uczestniczyli w uroczystościach Dożynek Jasnogórskich. Tegoroczne dożynki przebiegają pod hasłem „Do naszej Matki i Królowej”. Mszy świętej przewodniczył arcybiskup Stanisław Gądecki. Na Jasnej Górze zgromadziło się 50 tysięcy rolników.
Przesłanie do uczestników uroczystości skierował prezydent Andrzej Duda. Napisał w nim, że „nie byłoby wolnej Polski, nie byłoby wywalczonej w ciężkich bojach państwowości i utrwalonych granic, gdyby nie ofiarność mieszkańców wsi, tak znacząca w zbiorowym wysiłku całego narodu”. „Dewiza „Żywią y bronią” pięknie opisuje te historyczne dokonania i zawsze będzie dla państwa powodem do dumy”- podkreślił w liście prezydent. Dziękował też rolnikom za „całoroczny trud, gospodarską troskę o ziemię, którą uprawiają i której służą, za pielęgnowanie międzyludzkich więzi, wiary, tradycji, narodowej tożsamości, której polska wieś jest od wieków ostoją”. Andrzej Duda napisał też, że dożynki to jedno z najważniejszych świąt, które wpisało się w polską tradycję. „Składają Państwo to dziękczynienie w także imieniu nas wszystkich. Nie ma daru bardziej potrzebnego człowiekowi i bardziej cennego niż chleb. Nie ma też w naszej ojczyźnie bardziej godnego miejsca, gdzie to podziękowanie może być wyrażone. Właśnie tutaj, w duchowej stolicy Polski, razem przybywają państwo z różnych stron kraju przed oblicze Matki Bożej”- napisał prezydent. List został odczytany na Jasnej Górze przez szefową Kancelarii Prezydenta Halinę Szymańską, która zaprosiła rolników na Dożynki Prezydenckie w Spale 17 września.
Minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel, zwracając się do rolników, mówił o symbolu dożynek – chlebie. „Tak jak liczne pokolenia naszych przodków, przynosimy pachnący chleb i dzielimy się chlebem eucharystycznym. Wspólnie uświadamiamy sobie, że jako chrześcijanie powinniśmy być dla siebie dobrzy jak chleb. Chleb symbolizuje jedność”- mówił. Minister podkreślił też, że rozwój polskiej wsi to cel strategiczny rządu. Przypomniał, że w ciągu ostatnich dwóch lat poprawiła się opłacalność produkcji rolnej, przyspieszono wypłatę zaliczek dopłat bezpośrednich oraz zostało uruchomione wsparcie rynków rolnych ze środków krajowych i unijnych.
Przewodniczący Episkopatu Polski arcybiskup Stanisław Gądecki mówił w homilii, że „tak kiedyś, jak i dzisiaj dożynki są okazją do wyrażenia wdzięczności i szacunku dla rolników za ich pracę „, są także okazaniem wdzięczności wobec wielu ludzi, symbolem solidarności człowieka z człowiekiem. „Przecież kromka chleba, którą podnosimy do ust, powstaje dzięki zbiorowemu wysiłkowi wielkiej rzeszy ludzi: rolników, młynarzy, piekarzy, transportowców i sprzedawców. Można nawet powiedzieć, że w jakimś sensie zamyka ona w sobie wysiłek znaczącej części społeczeństwa”- mówił arcybiskup. Stanisław Gądecki dodał, że dożynki to także podsumowanie i spojrzenie na to, co za nami. „Na straty w tegorocznych uprawach rolnych sięgające prawie dziewięciuset milionów złotych, które spowodowały niesprzyjające warunki pogodowe, głównie wiosenne przymrozki, deszcze i huragany, które zniszczyły sady, lasy, pola uprawne, domy mieszkalne, budynki gospodarcze, maszyny rolnicze i drogi”- przypominał i mówił, że te przykre wydarzenia „wyzwoliło solidarność i konkretną bezinteresowną pomoc”.
Arcybiskup Stanisław Gądecki dziękował rolnikom za ich pracę i poszanowanie dla tradycji. Prosił też Boga o błogosławieństwo dla pracy rolniczej na przyszły rok .
Pierwsze dożynki na Jasnej Górze odbyły się 5 września 1982 roku. Wtedy to ogrodnicy, rolnicy i działacze ludowi prosili o organizowanie dziękczynienia za plony ówczesnego Prymasa Polski kardynała Józefa Glempa.
Dożynki odbywają się zawsze w pierwszy weekend września.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/wcześniejsze/dwi/dyd